
„Przyszłość jest w naszych rękach”. To zdanie słyszymy często od osób mobilizujących nas do działania, czytamy w poradnikach, słyszymy od trenerów podczas szkoleń. I traktujemy je dziś raczej pobłażliwie. Tak, tak, jest w naszych rękach, ale… Tym razem jednak z całą pewnością można powiedzieć, że przyszłość jest w naszych dłoniach i klawiaturach. I to przyszłość nie byle jaka, bo na przykład tych przemiłych dziewczynek, uśmiechających się do nas ze zdjęcia zamieszczonego przy moim artykule.
Do końca kwietnia składamy w urzędach skarbowych zeznania roczne. Możemy w nich wskazać, do której organizacji pożytku publicznego ma trafić 1 procent naszego podatku dochodowego. Może nam się wydać, że kwota jest niewielka, że nie ma żadnego znaczenia. Nic bardziej mylnego!!! To jest konkretna pomoc, bo dzięki takim jednoprocentowym cegiełkom wiele organizacji może nieść potrzebującym konkretną pomoc.
Nasz Partner Społeczny – Fundacja Świętego Mikołaja (organizacja pożytku publicznego) – działa od 1998 roku. I tylko w 2012 roku pomogła między innymi ok. 1000 dzieciom z rodzinnych domów dziecka (program „Grunt to rodzina”) oraz ufundowała 492 stypendia (program Stypendia św. Mikołaja dla zdolnych dzieci, których sytuacja materialna uniemożliwia rozwój ich talentów). To wszystko cyfry, ale za każdą kryje się niepowtarzalna historia i radość z szansy na lepszą przyszłość.
Każdy z nas może fundować stypendia i pomagać rodzinnym domom dziecka. Wystarczy wpisać w zeznanie PIT numer KRS Fundacji Świętego Mikołaja: 0000126602 lub skorzystać z gotowego programu do rozliczeń rocznych, zamieszczonego na stronach Fundacji:
Dzięki temu procentowi wolontariusze Fundacji Świętego Mikołaja będą działać także w Państwa imieniu. Znajdą potrzebujących pomocy i tych, którzy nie potrafią sami prosić o pomoc, a jej bardzo potrzebują. Będą kontynuować programy wspierające dzieci i młodzież. Czyli naszą przyszłość.
Ja już przekazałam swój 1 procent dla Fundacji.
Dowiedz się więcej o Fundacji Świętego Mikołaja