Każdy z nas marzy o tym, aby być zdrowy, piękny i bogaty. Nie ma w tym nic zdrożnego. Kłopot jednak w tym, że rzadko zdarza się, aby zdrowie, uroda i pieniądze stały się naszym udziałem bez wysiłku.
Zazwyczaj sukces mierzony choćby tylko tymi trzema wskaźnikami wymaga ogromnej pracy. Pracy nad sobą. Im stajesz się lepszy, im ciężej pracujesz, tym większą masz szansę na miejsce na podium.
Poświęć się więc doskonałości!
MUSIMY BYĆ CORAZ LEPSI
Wymagania rosną. Dzisiaj jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz poświęcić się stałemu doskonaleniu. Stanie w miejscu nie tylko nie przybliża cię do celu, ale zwiększa odległość między tobą a sukcesem. To, co było uważane za wybitne osiągnięcie 100 lat temu, dzisiaj wydaje się banalnie proste. Zwycięzca biegu na 200 metrów mężczyzn podczas igrzysk olimpijskich w 1908 roku pokonał ten dystans w czasie 22,6 sekundy. Dzisiaj taki wynik bez trudu osiągają gimnazjaliści. W przypadku maratonu (42 km i 195 m) najlepszy czas uzyskany na zawodach licealistów w USA jest o ponad 20 minut lepszy niż rekord olimpijski z 1908 roku! Inny przykład: kiedy Piotr Czajkowski w 1878 roku skończył komponować swój koncert skrzypcowy D-dur, utwór ten uchodził za niemożliwy do zagrania. Dzisiaj grają go uczniowie każdego konserwatorium na świecie.
CZY WIESZ, ŻE…
…tylko 10 000 godzin nauki i pracy nad dowolnym zagadnieniem dzieli cię od najlepszych autorytetów w danej dziedzinie na świecie? Nie wiedziałeś? A jednak! Tyle tylko, że 10 000 godzin to prawie cztery lata pracy po osiem godzin dziennie, przez 365 dni w roku! Dlatego mam dla ciebie lepszą wiadomość: tylko 1 500 godzin ćwiczeń wymaga znalezienie się w gronie 20% najlepszych w danej dziedzinie specjalistów. A to już tylko pół roku pracy po osiem godzin dziennie lub jedna godzina dziennie przez pięć lat. Ten sam czas potrzebny jest na osiągnięcie mistrzostwa w grze na instrumentach muzycznych, prowadzeniu samochodu rajdowego bądź… sprzedaży. Wystarczy zastosować ukierunkowane ćwiczenie wybranych umiejętności i gotowe!
KONSEKWENCJA
„Sukces to drabina, po której nie sposób wspiąć się z rękami w kieszeniach” (Philip Wylie). Trzeba zakasać rękawy i po prostu zabrać się do roboty. Z jasną wizją celu. Systematycznie. „Jeśli życzysz sobie, żeby coś się stało, to musisz się zatroszczyć o to, żeby się stało” (tak mówiło Zimowe Jagnię z książki Leonie Swann „Triumf owiec”).
To właśnie konsekwencja jest najpewniejszym i sprawdzonym źródłem sukcesu!