Świat według Elona Muska

Czy jest ktoś, kto jeszcze o nim nie słyszał? Wielki wynalazca, milioner, geniusz, playboy – to tylko niektóre z tytułów, które mu się nadaje. I nie, nie jest to Tony Stark z filmu „Iron Man”, ale Elon Musk, założyciel m.in. firmy Tesla. Urodzony w Pretorii Musk to człowiek, dla którego nie ma żadnych ograniczeń. Jeśli ktoś lub coś jednak je dla niego stanowi, to prędzej czy później Musk je pokona, a raczej… zrówna z ziemią!

Dowodzi tego od początku XXI wieku, kiedy w Stanach Zjednoczonych wraz z bratem Kimbalem założył Zip2 – serwis internetowy będący mapą lokalnych restauracji, biur, sklepów itp. Sprzedaż strony firmie Compaq (na której zarobił 22 miliony dolarów) była dopiero początkiem serii sukcesów. Kolejny to PayPal – jeden z najpopularniejszych systemów płatności internetowych na świecie. Fundusze pozyskane ze sprzedaży serwisu eBayowi Musk wykorzystał na rozwój niezwykłego projektu – SpaceX. W nieco ponad dekadę Musk rozwinął agencję kosmiczną dorównującą Boeingowi! W bardzo krótkim – jak dla tego przemysłu – czasie SpaceX udało się opracować własne rakiety, które dziś wynoszą na orbitę satelity, a także są w stanie wracać na Ziemię, co jest rewolucyjnym rozwiązaniem w tej branży. Kolejny cel to oczywiście pierwsze miejsce w wyścigu na Marsa.

Jednak Elon Musk najbardziej słynie z firmy, której nazwą jest nazwisko wspaniałego serbskiego naukowca Nicoli Tesli. Firma do niedawna znana jako Tesla Motors produkuje już trzy modele aut elektrycznych, które stawiają bardzo wysoką poprzeczkę konkurencji. Giganci, tacy jak Nissan czy BMW, również wprowadzają na rynek swoje elektryczne auta, których osiągi jednak nie dorównują jeszcze takiemu samochodowi jak Model S, czyli pierwszemu masowo produkowanemu autu Tesli.

Najmocniejsza wersja – P100D – jest najszybciej rozpędzającym się samochodem osobowym na świecie, a do tego jego wygląd i wyposażenie powinny przekonać większość sceptyków aut elektrycznych. Zasięg auta to ok. 400 km. Stacje ładowania Tesli, obecne w wielu krajach w coraz większej liczbie, są rozmieszczone tak, aby kierowca mógł dojechać do kolejnego punktu ładowania po maksymalnie 30 minutach podłączenia do ładowarki Supercharger.

Jednak jaki jest sens produkowania aut elektrycznych, skoro prąd potrzebny do ich ładowania generowany jest z użyciem paliw kopalnych? Na to Elon też przygotował rozwiązanie. Połączona z Teslą kilka miesięcy temu Solar City to firma produkująca i montująca panele słoneczne. Musk, jako jej prezes, opracował system Powerwall – baterię montowaną na ścianie, która magazynuje energię pozyskaną za dnia przez panele lub niedawno przedstawione światu dachówki zawierające w sobie ogniwa fotowoltaiczne.

Tak więc jedyną rzeczą, która może nas powstrzymywać przed stylowym i przyjaznym środowisku trybem życia, który stworzył Elon, jest oczywiście cena. Muskowi udało się stworzyć iPhone’a motoryzacji, a cena produktów Tesli niestety odzwierciedla również koszt posiadania iPhone’a. Jednak na horyzoncie widać już Model 3, nieco mniejszy sedan, który ma być dużo tańszy, bo ok. 30 tys. dolarów. Tesla musiała bowiem najpierw stworzyć naprawdę drogie auta, aby wybudować fabryki pozwalające na obniżenie kosztów i produkcję bardziej atrakcyjnych cenowo.

Jeśli chodzi o baterie i panele słoneczne, to już niedługo ma zostać otwarta fabryka Gigafactory. Jako kompleks w pełni zasilany przez energię słoneczną ma produkować tańsze i lepsze ogniwa, zamiast je importować. Jest to kolejny przykład stosowania przez Muska tzw. integracji wertykalnej, która ma wykluczyć pośredników i odrębnych dostawców, tym samym podwyższając jakość produktów i obniżając ich cenę.

Co poza tym robi gwiazda Doliny Krzemowej? Kiedy nie pracuje po 100 godzin tygodniowo, wierci tunele ze swoją kolejną firmą Boring Company, opracowuje superszybkie koleje Hyperloop oraz system łączenia mózgu z komputerem o nazwie Neuralink.

Trudno więc polemizować ze stwierdzeniem, że Elon Musk to naprawdę niezwykły człowiek, który dąży do czegoś więcej niż sława i pieniądze. On po prostu zamierza uratować naszą planetę… lub przenieść nas na inną…

Autorem artykułu i zdjęcia jest Mateusz Więckowski, tegoroczny maturzysta. Ilustracja: samochód w salonie Tesli w Londynie.