
Jak być dobrym strategiem i zmaksymalizować zyski firmy, a jednocześnie zbudować zespół oddanych i zaangażowanych pracowników? Brzmi jak nierealne marzenie? Wcale nie, wystarczy tylko odpowiednio zmotywować swoich pracowników.
O motywacji powiedziano i napisano już setki różnych opracowań i analiz. Niezaprzeczalną jest jej rola w procesie zarządzania firmą i ludźmi. Skuteczna motywacja to połowa sukcesu, ale jak motywować tych, którzy motywują innych?
Działami mającymi na celu motywować i utrzymywać pracowników w firmie są działy HR. Niejednokrotnie to właśnie na HR-ze spoczywa obowiązek rozwiązywania problemów personalnych całej firmy i jej pojedynczych pracowników. To właśnie tu każdy może przedstawić swoje oczekiwania, opowiedzieć o problemach bądź kłopotach w zespole.
Największym błędem kadry zarządzającej jest pomijanie pracowników właśnie tych działów w procesie motywacyjnym. Przecież to tacy sami pracownicy, jak reprezentanci pozostałych zespołów. I choć motywują innych bardzo mocno sami tej motywacji potrzebują i są jeszcze silniej niż reszta pracowników narażeni na wypalenie zawodowe. Niedocenianie roli HR może stanowić poważny problem i zagrożenie dla stabilności firmy, zwłaszcza gdy organizacja chce konkurować na rynku. Duża odpowiedzialność i wyzwania, z którymi muszą mierzyć się pracownicy działów HR sprawiają, że motywacja jest tu elementem priorytetowym i strategicznym dla firmy.
Skuteczna motywacja. Bezcenne!
Kiedy myślimy o motywacji, zapewne przychodzi nam na myśl kwestia finansowa. Przez wiele lat ta forma motywacji (a właściwie premiowania) funkcjonowała w przedsiębiorstwach jako jedyna i najbardziej cenna dla pracowników. Oczywiście, pieniądze dają możliwość zaspokojenia codziennych potrzeb, są często środkiem do realizacji marzeń i bez wątpienia znajdują się na wysokim miejscu listy priorytetów zawodowych każdego pracownika. Jednakże nie myli się przysłowie, mówiące, że „pieniądze to nie wszystko”. Dochodząc do pewnego pułapu wynagrodzenia, gratyfikacja finansowa przestaje być czynnikiem motywującym do dalszej pracy. Uzyskując satysfakcję w jednej dziedzinie, naturalną koleją rzeczy zaczynamy szukać następnych bodźców motywujących.
Na znaczeniu zyskują możliwość rozwoju osobistego i zawodowego, stawianie coraz to nowych wyzwań i celów oraz, co chyba najważniejsze, chęć poczucia bycia docenianym przez przełożonych.
Ta ostatnia kwestia jest jedną z najważniejszych, a tak często pomijanych przez kadrę zarządzającą. Czy sfrustrowany, niezadowolony szef będzie działał motywująco na swoich pracowników? Nie. Swoją frustrację często będzie tłumaczyć chociażby małym stopniem zaangażowania pracowników w działania firmy, co z kolei dalej będzie nakręcało spiralę frustracji tworząc błędne koło.
Motywacja jest delikatną sferą, która bardzo łatwo zniszczyć. Jednocześnie bardzo szybko można budować ją małymi słowami: „Jestem zadowolony z waszej pracy”, „Podoba mi się wasze zaangażowanie”, „Cenię was i wasze pomysły”. Takie słowa nie kosztują wiele, a mogą zdziałać prawdziwe cuda w zespole. Często słowa uznania z ust pracodawcy znaczą więcej, niż premia, nagrody bądź certyfikaty. Takie proste i niewymagające większego nakładu pracy zachowania doskonale budują wewnętrzną motywację pracowników, a ta z kolei przekłada się na jakość ich pracy.
Rozwój i zaangażowanie
Pomiędzy pracownikiem (nieważne jakiego działu) a pracodawcą musi istnieć pewnego rodzaju synergia i sprzężenie zwrotne. To na pracodawcy leży obowiązek odpowiednio szybkiego reagowania na potrzeby rodzące się w zespole. Jest to podstawa do wprowadzenia przez kadrę zarządzającą firmy mechanizmów pozafinansowej motywacji. Warto przyjrzeć się potrzebom swoich pracowników, zapytać ich o zdanie, sugestie i pomysły. Kadra zarządzająca przecież nie tworzy organizacji sama. Okazją do poznania opinii pracowników są ankiety satysfakcji. Pozwolą one skutecznie ocenić poziom zaangażowania, z odpowiednim wyprzedzeniem planować i zaradzać potencjalnym sytuacjom kryzysowym pojawiającym się w zespole. Według raportu z badań Najlepsi Pracodawcy 2011, AON Hewitt, pracownicy działów HR oczekują od pracodawców zwiększenia ich zaangażowania w działania strategiczne firmy. Chcą uczestniczyć w kreowaniu i realizacji strategii firmy oraz tworzyć i wdrażać programy HR. Skutecznym narzędziem rozwojowym jest również powierzanie pracownikowi nowych ról w ramach zespołu, zwiększenie decyzyjności w zakresie działań własnego działu lub zapraszanie do prac angażujących pracowników z różnych obszarów działania firmy.
Motywuj z przekonaniem
Pamiętajmy o złotej zasadzie motywacji. Zanim zaczniemy wprowadzać procesy motywacyjne w naszej firmie, sami musimy być przekonani i zmotywowani do celowości naszych działań i stosowanych metod.
Artykuł ukazał się w miesięczniku „Benefit”, nr 8/2012, s. 13.